- dalkub
ja nie wymagam od mroovy żeby brał na siebie rolę prokuratora. Zadałem pytanie kilka postów wyżej czy Boniek zasłużył na skierowanie sprawy do prokuratory za złamanie ustawy i czy to się ściga z urzędu czy na wniosek. Jeżeli z urzędu to nie rozumiem dlaczego prokuratura go nie ściga, jeżeli na wniosek to rozumiem - pewnie nie ma wniosku. Ja chętnie go złożę bo mi pomysł Pana Bónka zakłócił obraz na kilkanaście minut, zupełnie bez związku ze spaleniem krzesełek czy rac na boisku.
Mroova nadal wymaga ode mnie działania - zupełnie tego nie rozumiem - sądzę że co najmniej kliku prokuratorów oglądało ten mecz, być może i prokurator generalny - wiedzą co jest w ustawie i oni powinni egzekwować prawo - czyż nie? Czyż nie jest tak że urzędnik publiczny widząc że łamane jest prawo ma obowiązek zgłosić to do prokuratury? Jedyną osobą która chciała to robić był wojewoda i jak to robił to był be - i ze strony klubu i ze strony PZPN itd.. Stwierdzam że te organizacje nie chcą z tym walczyć, a PZPN tym razem wręcz był prowodyrem.
This is a comment on "Legia - Lech 1-0: Pięćdziesiąt procent"