A+ A A-
  • Monrooe
@ crrille Wybacz, ale jeśli chodzi o umiejętność wyprowadzenia piłki, to porównywanie kogokolwiek do Kopczyńskiego nie ma najmniejszego sensu. O ile jeszcze na poziomie juniorskim taka gra w wykonaniu "Kopy" była na porządku dziennym, o tyle w dorosłym futbolu umiejętność ta zanikła absolutnie (swoją drogą dla mnie niewytłumaczalne). Zapewne dlatego Jacek Magiera powierzył zadanie wyprowadzanie futbolówki ze strefy obronnej Moulenowi. A tu muszę przyznać jak na razie większej różnicy nie widzę. Oczywiście piszę o okresie kiedy "graliśmy w piłkę", bo gdy zaczęło się wszystko sypać to nie funkcjonowało już nic, stąd i przerzucenie się na mniej ryzykowne wykopy. Cieszę się, że znów wracamy do tej zwykłej dla klasowych drużyn czynności, ale nie zmienia to faktu, że ze wszelkimi pochwałami na temat nowych zawodników wstrzymam się na jakiś czas. Widziałem zbyt wielu "dziadów", którzy zostali "mistrzami" i zbyt wielu "mistrzów", którzy popadli w totalne "dziadostwo".
This is a comment on "Legia - Śląsk 4-1: Fiński snajper"