- a-c10
@ Iocosus:
Według mnie patent na wybór optymalnego trenera na dany czas nie istnieje, fakt, w moim przekonaniu, że zbliży się do trafności wyboru ktoś taki jak Kulesza minimalizuje na to szanse.
Rozbijmy to na pół, ok? W ujęciu doraźnym, ewentualnego następcę Probierza będzie wybierał/wybierałby jednoosobowo, samodzielnie właśnie Kulesza. Nie mam zielonego pojęcia jaki kierunek poszukiwań podpowie(działby) tym razem panu prezesowi duch puszczy, śmiem jednak przypuszczać, że będzie to wybór kompletnie od czapy. Ot, po prostu, kolejne szurnięcie kośćmi o stół, gdzie dwie wyrzucone szóstki mogą dać jakieś pozytywne rezultaty, ale każdy inny wynik to już raczej nie. Wg wszelkiego prawdopodobieństwa wyszłaby/wyjdzie zatem z tego klasyczna zamiana siekierki na kijek.
W ujęciu całościowym, aby zoptymalizować wybór selekcjonera, należy najpierw zoptymalizować wybór prezesa. Aby zoptymalizować wybór prezesa, należy zmienić cały schemat istnienia i działania PZPN ze średniowiecznego państwa w państwie na nowoczesną, transparentną organizację. Jak już pisałem
reformy nic tu nie dadzą, trzeba budować od nowa.

This is a comment on "Za duszki reprezentacyjne"