- CTP
Przyczyny wprowadzenia ESA 37 tak naprawdę były dwie.
Pierwsza, to chęć potwierdzenia potrzeby istnienia tworu pod nazwą Ekstraklasa SA. Ta spółka powstała w 2005 roku i tak naprawdę ich działalność sprowadza się do sprzedaży praw medialnych raz na kilka lat i dwa razy do roku ustalenie terminarza rozgrywek. Siedzi tam siedmiu gości, którzy od 12 lat co miesiąc zgarniają kasę za, praktycznie, nicnierobienie. To, czym oni się zajmują mógłby spokojnie robić jaki 3-osobowy departament w PZPN.
Druga przyczyna, to chęć zarobienia dodatkowych pieniędzy przez dwa najbogatsze kluby w Polsce czyli Lech i Legia. Te 7 dodatkowych meczowych dni, to niebagatelna suma w klubowych budżetach. Inna sprawa, że panowie Rutkowski i Leśnodorski chyba nie do końca zdawali sobie sprawę z konsekwencji takiego systemu rozgrywek i nawet dość szybko, bo chyba już po pierwszym sezonie, poszli po rozum do głowy - z głównych orędowników stali się głównymi krytykami.
Największa wada tego systemu, moim zdaniem, to praktyczny brak przerwy letniej, co trenerom bardzo komplikuje przygotowanie zespołu do rozgrywek. Mieliśmy z czymś takim do czynienia w tym sezonie właśnie w Legii, gdzie przyszedł nowy trener, kilku nowych piłkarzy, którzy niemal z marszu zaczęli grać mecze o stawkę. Efekt widzieliśmy: Legia po raz pierwszy od niepamiętnych czasów znalazła się na pozycji spadkowej i dopiero w 29 kolejce wywalczyła sobie szansę na grę o pozycję lidera. Zespoły, które na koniec danego sezonu załapały się do pucharów w praktyce nie mają żadnych szans, żeby do tychże pucharow odpowiednio się przygotować. O ile rundy wstępne jakoś jeszcze przechodzą, to w zderzeniu z mocniejszymi ekipami nie mają żadnych szans. Dlaczego? Ano dlatego, że ostatnie 7 meczów poprzedniego sezonu rozgrywają na dużym poziomie intensywności (w końcu to grupa mistrzowska) a za chwilę wpadają w rytm grania co 3 dni, często z wyjazdami do jakichś Kazachstanów czy Azerbejdżanów.
This is a comment on "Dyskusja W Stylu Wolnym"