A+ A A-
  • dalkub
"Za Magiery, zdecydowanie, z jesieni, kiedy Legia grała w Lidze Mistrzów. Wypadała tam na poziomie, który teraz wydaje się nieosiągalny. To była najmocniejsza Legia ostatnich lat. Wcześniejsza za Berga. A zespół Czerczesowa? Legia Czerczesowa nie stwarzała tak wielu okazji, ale bardzo ograniczała pole manewru rywalom. To ciekawe, bo myślę, że to właśnie selekcjonera Rosji w tym momencie kibice wspominają z największym rozrzewnieniem. Ciekawe jest, że Legia Besnika Hasiego miała największą dysproporcję między liczbą stwarzanych okazji, a liczbą strzelonych goli. Stwarzała ich dużo, ale miała fatalną skuteczność. Magiera natomiast wkrótce to jeszcze odmienił: Legia wciąż stwarzała dużo okazji, do niewielu dopuszczała, miała też dobrą skuteczność." Bardzo ciekawe, tylko znowu trochę zakłamujemy rzeczywistość, łącznie z tym panem. Jacek Magiera podpisał kontrakt z Legią 24 września 2016 roku, więc jeżeli ktoś chce mnie przekonać że to jego robota, że Legia grała najlepiej jesienią 2016 roku to będzie miał ciężko. Powiedziałbym że to robota Hasiego do spółki ze Staszkiem. Mogę nawet założyć stwierdzenie, że Hasi nie był złym fachowcem, ale był złym człowiekiem.
This is a comment on "Dyskusja W Stylu Wolnym"