- Zbyszek
@Baron.
Niestety ,ale obecne władze Legii nie rozumieją, że noblesse oblige.
Swego czasu napisałem, jeszcze za prezesury Leśnodorskiego ,że Legia przestaje być szanowanym klubem ,a staje się kramikiem na prowincjonalnym bazarze o co się strasznie prezes oburzył, publicznie zwymyślał, ale poszedł po rozum do głowy ( bo ją miał na swoim miejscu) i postępowanie zmienił. Zrozumiał,że pieniądz w sporcie nie jest celem ,ale środkiem do celu. Nagrodą jest Tytuł, gra w LM ,a pieniądze dodatkiem do tej nagrody.
Legia nawiązała współpracę z firmą SkillCorner, która przebija nowoczesnością OptySport , gdyż korzysta przy opracowywaniu danych ze Sztucznej Inteligencji , co ma zobiektywizować informacje co do walorów i wad zawodników.
Nowoczesność w domu i ogrodzie jest hasłem chwytliwym ,ale za jej wytwory trzeba mieć czym płacić. I z tym jest ogromny problem, bo owszem Legia ma najwyższy budżet,ale nie mając jeszcze danych z bilansu za 2023 roku wiemy,że Legia notowała na 30.06.2023 skumulowaną stratę za lata ubiegłe ok.181 mln zł oraz odnotowała stratę netto za sezon 2022/23 w kwocie ok. 19 mln zł. Nie bez przyczyny PZPN wydał licencję Legii pod nadzorem finansowym.Pewno wyniki sezonu 2023.24 będą finansowo korzystniejsze,ale nie wiemy czy zniwelują rosnące odsetki od zadłużenia.
Moim zdaniem ten stan finansów jest pokłosiem tego,że jakiś debil nakłonił Mioduskiego po przejęciu klubu na swoja własność do poczynienia oszczędności, które objęły najlepszych i nie pozwoliły na wzmacnianie składu na miarę potrzeb. Na marginesie wypada zauważyć,że oszczędności objęły też sekcję tenisową , której Legia się pozbyła z "kurą znoszącą złote jaja" Igą Świątek.
M.innymi z powodu bezmyślnych i szkodliwych oszczędności z klubu odszedł Michał Żewłakow, który przekonywał Mioduskiego ,że trzeba finansowo zaryzykować i kupować dobrych zawodników póki Legia jest na topie , bo dzięki nim inwestycje nie tylko się zwrócą,ale i się opłacą. Wówczas w 2017 roku Legia była bilansowo na plusie, a teraz ma dług 200 mln zł ,a sportowo jest znacznie dalej od Tytułu i LM niż była 7 lat temu.
Można powiedzieć z ogromnym żalem i trwogą,że po Wielkiej Legii pozostał tylko znana w świecie nazwa. Władze Legii nie dorosły do jej wielkości.
PS. Ja nie przesądzam czy ci czy jeszcze inni awizowani do Legii zawodnicy ostatecznie do nas trafią. Ja tylko zwracam uwagę na to ,że menedżerowie zawodników , którymi Legia wyraża zainteresowanie podbijają bębenek i oferują "swoich" graczy tym, którzy mogą lepiej zapłacić. Czyli mój wniosek jest taki,że nawet jak jakiś zawodnik trafia do Legii to dlatego,że nikt bogatszy go nie chce ,a nie dlatego,że chce do Legii.
This is a comment on "Dyskusja W Stylu Wolnym"