A+ A A-
  • xxx
kibic60 "Nie znam zapisów kontraktów panów Kapustki i Valencji, ale z tego co widzę wynika, że chyba muszą grać za wszelką cenę." Ja mam wrażenie, że Mioduski chce za wszelką cenę udowodnić, że posiadł kamień filozoficzny budowania klubu. Jak się go słucha, to mówi mądrze, ale jak zaczyna działać, to skacze z wątku na wątek bez ładu i składu. Chce bardzo szybko połączyć "zdobywanie trofeów" z racjonalnym wydawaniem pieniędzy i wprowadzaniem młodzieży. To się nie chce skleić i mam nadzieję, że bolesna sportowa i finansowa nauczka doprowadzi go do podobnych wniosków jak właścicieli Lecha, że potrzebny jest odpowiedni algorytm działania i konsekwencja w jego realizacji. Lech skoncentrował się na pracy z młodzieżą, zrezygnował z medialnych transferów, postawił na trenera, który chce realizować plany klubu, przetrzymał trudny czas i wylewające się na nich kubły pomyj i teraz będzie miał swoje 5 min. Bardzo dużo zależy od tego jakich ma kolejnych wychowanków, czy będą w stanie zastąpić tych już odeszli i wkrótce odejdą, bo to będzie warunkowało utrzymanie polityki klubu. To jest stały problem klubów, które żyją ze szkolenia, czyli jak pisze dalkub "ogrywają dla innych zawodników". Lubię przykład Ajaxu, który również porusza się po sinusoidzie, tyle że znacznie wyżej w piłkarskim układzie współrzędnych. Przez kilka lat nie zdobywał mistrzostwa Holandii, raz odpadł w eliminacjach do pucharów, ale nie zmienili swojej filozofii a kolejnym sezonie zagrali w 1/2 finału LE. Mioduskiemu albo brak odwagi, albo nie może poskromić własnej i oprzeć się kibicowskiej megalomanii, żeby konsekwentnie realizować jakiś plan.
This is a comment on "Dyskusja W Stylu Wolnym"