A+ A A-
  • Baron
Sebastian Szymański po meczu: "- Zagraliśmy całkiem dobre spotkanie, chociaż nie stworzyliśmy sobie zbyt wielu sytuacji. - W obrębie pola karnego dobrze operowaliśmy futbolówką, ale później nie wiedzieliśmy co z nią zrobić: czy strzelać, czy szukać kombinacyjnego rozegrania. - Chcieliśmy grać swoje, nie skupialiśmy się na Lechu. Przyjechaliśmy po trzy punkty, wracamy do Warszawy z podniesioną głową, pracujemy dalej i czekamy na mecz z Miedzią." Nie będę tego komentował, bo tego młokosa bym obraził.
This is a comment on "Lech - Legia 2-0: Nie tędy droga"