A+ A A-

Ostatnia prosta

T-Mobile-Ekstraklasa-pion-RGB-internetPodczas gdy jeszcze nie do końca udało nam się otrząsnąć z emocji towarzyszących poprzedniej turze rozgrywek Ekstraklasy, gdy kibice Cracovii jeszcze nie doszli do siebie po druzgocącym dla nich meczu na Reymonta (nie dość, że przegrali z lokalnym rywalem, to jeszcze oznacza to spadek z ligi), a kibice stołecznej Legii nie skończyli rozpamiętywać wszystkich zmarnowanych szans na pokonanie Grzegorza Sandomierskiego (których wykorzystanie wydatnie by przybliżyło ich zespół do upragnionego tytułu), trzeba szykować się na decydujące starcia jakie „chcąc nie chcąc” muszą być udziałem 29. kolejki rozgrywek. Uff jak gorąco, puff jak gorąco... najpierw powoli, jak żółw ociężale, ruszyła Ekstraklasa do mety ospale - Tak można by scharakteryzować ostatnie wydarzenia w naszej lidze, jednak teraz wyjścia już nie ma, albo „rybka”, albo... Ot, taka to już właściwość ostatnich kolejek Ekstraklasy.

Nie ważne jak było wcześniej, nie ważne są triumfy czy porażki w ostatnich spotkaniach, tu i teraz zaczynamy szaloną jazdę bez trzymanki. Z wyjątkiem kilku ekip w środku pola (i jednej na końcu) dla całej reszty drużyn rozpoczyna się Ligowy Rollercoaster. Kto dołączy do Cracovii? ŁKS, GKS, czy Lechia? Obudzi się Legia? Otrząśnie Ruch? Czy jednak na metę wjedzie rozpędzony „Kolejorz”, a może człapanie Śląska w zupełności wystarczy? W tych ostatnich dwóch kolejkach równie dobrze można spaść z ligowego nieba do sportowego piekła, jak i z niedawnego przegranego zostać... zwycięzcą końcowej rywalizacji. Z kandydata do tytułu można stać się ligowym średniakiem. Drużyna dotychczas przez wszystkich chwalona, może zostać wyśmiana, a wyśmiewana równie dobrze może zostać wyniesiona na piedestał. Na niektóre z tych wątpliwości uzyskamy odpowiedzi już w najbliższej 29. rundzie ligowych zmagań.

Zaskakujące rozstrzygnięcia dotychczasowych kolejek nie tylko spowodowały niesamowity ścisk w górze tabeli, ale też doprowadziły do niecodziennych sytuacji. Tak oto zespół trenera Waldemara Fornalika, niedawny kandydat do zgarnięcia wszystkiego, co cenne w naszej lidze musi dać z siebie wszystko by nie na koniec nie zostać z niczym i... zdobyć miano największego przegranego obecnego sezonu (no może poza spadkowiczami). Tak więc może być i tak, że największy do niedawna rywal „wojskowych” będzie zawzięcie trzymał kciuki za swoich byłych przeciwników, gdyż jeśli „Niebieskim” się nie uda się skończyć na podium to tylko „dobra pozycja Legii” może pozwolić im zagrać w upragnionych pucharach. Takiego ściskania kciuków za niedawnych rywali będzie w najbliższych dniach mnóstwo. Pewne jest jednak tylko jedno, jeśli ktokolwiek chce być pewnym swego to musi przede wszystkim liczyć na siebie. Jak pokazują ostatnie rozstrzygnięcia, wyniki jakie padną na „ostatnich” metrach ligowego finiszu mogą być kompletnie nieprzewidywalne, dlatego tylko własna dobra gra może zapewnić oczekiwane rezultaty. Liczenie na innych się nie sprawdzi.

W przeciwieństwie do dotychczasowych kolejek ta zostanie rozegrana jednego dnia, o jednej porze. Taka formuła ma nie tylko uatrakcyjnić ligową końcówkę, ale też utrudnić „kunktatorstwo”. Koniec liczenia punkcików i patrzenia na rywali, czas dać z siebie wszystko co ma się do zaoferowania. Taki sposób rozgrywania meczów może i jest atrakcyjny, ale nie pozwala mi na trzymanie się standardowego sposobu opisywania poszczególnych spotkań. O wszystkich na raz nie napiszę, sensownej kolejności też nie wykombinuję. Pozwólcie, więc iż przyjmę metodę na „chybił - trafił”.

Na „pierwszy ogień” pojedynek jedynego (jak dotychczas) spadkowicza. Cracovia Kraków u siebie przy Kałuży podejmować będzie Ruch Chorzów. Spadkowicz kontra kandydat na mistrza, wynik w takim razie powinien być jasny. Z tym, że... kto wie, w jakim nastroju są piłkarze Kafarskiego? Załamani? czy może raczej wściekli? mają już wszystko gdzieś? czy chcą udowodnić, że ten sezon to jedno wielkie nieporozumienie? Na pewno wszystko z siebie dadzą zawodnicy „Waldek Kinga”, z tym, że... tak naprawdę to nie wiemy ile jeszcze mają do zaoferowania. Nie wiemy jak poradzą sobie z presją, wszak ciężar gatunkowy tego meczu jest dla nich olbrzymi. Czy wyciągną nauczkę z finału w Kielcach? Tym razem pokażą na co naprawdę ich stać? Moim zdaniem tak, tyle tylko, że będąc na miejscu zawodników Cracovii wyplułbym płuca w tym ostatnim pojedynku w Ekstraklasie na własnym obiekcie. Coś mi mówi, że remis to najlepszy wynik, jaki uda się wywieźć gościom z i tak smutnego Krakowa.

Na kieleckiej arenie miejscowa Korona podejmie słabnący z meczu na mecz Widzew Łódź. Gospodarze marzą oczywiście o komplecie punktów, tak bardzo potrzebnym im by utrzymać nadzieje na podium. Niestety sama dobra gra podopiecznych trenera Ojrzyńskiego już nie wystarczy, muszą liczyć na potknięcia innych. Z tym, że aby móc na kogokolwiek liczyć, sami nie mogą popełnić błędu. Z łodzianami trzeba zagrać spokojnie, w taki sposób by trzy punkty zostały w Kielcach. Chciałbym napisać coś, co wprowadziłoby nieco niepewności przed tym pojedynkiem, ale.... Nie dam rady. Zespół trenera Mroczkowskiego zrobił, co miał zrobić (utzrymał się) i odnoszę wrażenie, że najchętniej to już by pojechał na wakacje. Będę bardzo zdziwiony gdyby „widzewiacy” pokazali charakter z którego kiedyś słynęli i do końca rozgrywek zdobyli choć punkt. Tym bardziej nie dokonają tego na stadionie Korony, ta wygra bez większego problemu. Starając się zachować jak najwięcej sił na niedzielny mecz w Warszawie i... to jest jedyna nadzieja przyjezdnych (oraz wszystkich, którzy będą im w tym meczu kibicowali)

W Poznaniu na stadionie miejskim drużyna Lecha Poznań, medialny kandydat na mistrza podejmie kompletnie rozbite Podbeskidzie Bielsko-Biała. Nie ma co się oszukiwać, „Górale” w Zabrzu pokazali, że mają już dość. Do straty pierwszej bramki jeszcze jakoś się prezentowali, podczas gdy po, było już „pozamiatane” - Podbeskidzie przestało istnieć. Czy w Poznaniu będzie podobnie? Czy będą w stanie przeciwstawić się rozochoconej „lokomotywie”, w dodatku na stadionie przy Bułgarskiej? W formie z piątku na pewno nie. Jednak nasza rodzima liga nauczyła nas, że każde spotkanie to zupełnie inny mecz, a wynik poprzedniego nie ma większego znaczenia. A ważną kwestią jest fakt, iż piłkarzom trenera Kasperczyka kończą się kontrakty, zaś przegrana w ostatnich kolejkach nie pomoże im w negocjacjach z przyszłymi kontrahentami. Dobry występ w Poznaniu jak najbardziej. Odnoszę wrażenie, że szkoleni przez trenera Rumaka zawodnicy będą musieli się natrudzić by zdobyć upragnione trzy punkty, podczas gdy każdy kolejny mecz to coraz większa presia wyniku końcowego. Zdobędą je jednak, choć nie przyjdzie im to łatwo, a wynik niebezpiecznie będzie oscylował wokół remisu.

W Zabrzu, na ulicy Roosvelta miejscowy Górnik w meczu o nic podejmie Wisłę Kraków. Ani gospodarze, ani tym bardziej goście nie mają już w tym sezonie nic do zdobycia, ani też nic do stracenia. Ot, wiślacy zagrają dla siebie, a zabrzanie o to by utrzymać obecną pozycję w tabeli. Mecz w Zabrzu to jeden z niewielu pojedynków w tej kolejce rozgrywany bez „skazy” presji, bez ciężaru wyniku, który tak niekorzystnie wpływa na naszych ligowców. Dlatego myślę, że będzie to jedno z lepszych spotkań w tej turze rozgrywek. A czy wygra zespół trenera Nawałki, czy jednak podopieczni Probierza to (przynajmniej dla ligi) nie ma większego znaczenia. Muszę przyznać, że z przyjemnością obejrzałbym to spotkanie, najlepiej na żywo. Jeśli zaś chodzi o wynik, to zaryzykowałbym zwycięstwo gospodarzy, mimo wszystko nieco więcej determinacji będzie po ich stronie, nie zdziwię się jednak jak padnie remis.

W tej 29. kolejce meczem o największej dawce emocji będzie spotkanie ŁKS-u Łódź z bezpośrednim rywalem do spadku GKS-em Bełchatów. Tak, tak, pomimo moich pochwał, jakie wygłaszałem na temat gry podopiecznych Kamila Kieresia, pomimo mojej głębokiej wiary w bezproblemowe utrzymanie się „Brunatnych” ostatnie mecze (a raczej ich wyniki) ułożyły się w taki sposób, iż czwartkowi gospodarze mogą jeszcze opuścić Ekstraklasę. O wszystkim może zadecydować to właśnie spotkanie. Mecz na stadionie zagrażającego utrzymaniu rywala. Czy „Gang Świra” zaatakuje raz jeszcze? Czy sklecona na kolanie ekipa jest w stanie dać swoim kibicom kolejną dawkę nadziei? Przyznam, że ciężko wytypować zwycięzcę tego pojedynku. Ja jednak stawiam na remis, gościom dający upragnione utrzymanie, gospodarzy wpychający do ligowego grobu. Jeśli miałbym obstawić zwycięzcę to wybrałbym jednak chłopaków z Bełchtowa.

W tym samym czasie na najpiękniejszym stadionie w Polsce, Baltic Arenie rozpaczliwie broniący się przed gospodarze postarają sie pozbawić mistrzowskich nadziei gości z dalekiej Warszawy. Trenowana przez Pawła Janasa gdańska Lechia Gdańsk zmierzy się w boju z aspirującą do najwyższych laurów Legią Warszawa. Trener gości Maciej Skorża ma zapewne nadzieję, dzięki doskonałemu rozpoznaniu przez jednego ze swoich asystentów w osobie... Rafała Janasa (zbieżność nazwisk nieprzypadkowa) rywal nie będzie miał większych tajemnic i dość łatwo ulegnie pod naporem „wojskowych”. Na pewno jednak nie pójdzie jak z płatka, gospodarzom do utrzymania wystarczy remis i właśnie w tym czwartkowym starciu będą chcieli zdobyć go za wszelką cenę. Czy będzie to tak znienawidzony przez piłkarzy z Warszawy zaparkowany w polu karnym autobus? Zobaczymy. Na pewno piłkarze w koszulkach z czarną eLką na piersi nie oddadzą trzech punktów bez walki. Owszem prawdą jest, iż w ostatnich meczach nie szło im zgodnie z oczekiwaniami, a walka o mistrza przypominała raczej czołganie się do upragnionej mety niż zwycięski wyścig. Trzeba jednak przyznać, że dwie ostatnie ligowe kolejki to czas na finisz godny wspomnianej przez trenera Macieja Skorżę Formuły 1. Co prawda w ostatni wiraż nie weszliśmy najlepiej, niemniej jednak przed ostatnią prostą nadal jesteśmy liderem a tego zawodnicy warszawskiej Legii tak łatwo nie odpuszczą. Dlatego z Gdańska wyjadą do domów z kompletem punktów na koncie, dając swoim kibicom powód do zapełnienia stadionu przy Łazienkowskiej 3 w ostatniej 30. Kolejce spotkań.

Ostatnim kandydatem do mistrzostwa ad. 2012 jest Śląsk Wrocław i to właśnie ekipa trenera Lenczyka na swoim stadionie podejmie opromienioną warszawskim sukcesem Jagiellonią Białystok. Co prawda remis na Ł3 dla podopiecznych Tomasza Hajto to wynik bardzo zadowalający, ale nie oznacza to, że przeszedł Im apetyt na kolejny. Po niedawnych niepowodzeniach w meczach wyjazdowych wydaje się, że „czerwono-żółci” znaleźli odpowiedni rytm. Trzeba przyznać, że w mecz z liderem białostockie „pszczółki” zaprezentowały bardzo dobrą i co najważniejsze konsekwentną organizację gry w obronie, co pozwoliło im na wywiezienie upragnionego przez kibiców punktu. Czy uda im się powtórzyć sukces na stadionie we Wrocławiu? Jeśli miałbym porównać styl gry to bez wahania powiedziałbym, że goście nie wywiozą remisu z ciężkiego terenu na ul. Sportowej, zdecydowanie powinni wywieźć trzy. Tyle, że Śląski na wiosnę nie wygrywa dzięki ładnej i składnej grze, wygrywa i już. Tym razem też wygrają, dlaczego? Bo tak (to chyba najlepsze wytłumaczenie zwycięstw wrocławian).

Ostatnim meczem, jaki zostało mi opisać jest pojedynek największych przegranych tego sezonu warszawskiej Polonii z byłymi rycerzami wiosny, czyli Zagłębie Lubin. Podopieczni trenera Michniewicza przegrali w tym sezonie wszytko, szansę na mistrzostwo, szansę na puchary (podium), oraz własny klub. Ich ekscentryczny właściciel Józef Wojciechowski ma dość piłki nożnej, a swój klub gotów (jak sam powiedział) zlikwidować. W tej sytuacji powiedziałbym, że zdecydowanym faworytem będą goście, gdyby nie pewien fakt. Daleki jestem od teorii spiskowych, ale niesamowite jest to, że piłkarze trenera Hapala wygrywali (prawie) wszystko do momentu... gdy musieli. Jednak od chwili, gdy się utrzymali nagle... przestali zdobywać punkty, jak nożem uciął. Dziwna ta nasza liga. Wygląda na to, że będzie to pojedynek ślepego z kulawym. Kto więc wygra w tym pojedynku zespołów po przejściach? Moim zdaniem Polonia, ale czy będzie to ostatnie zwycięstwo tego zespołu? Tego już nie jestem w stanie przewidzieć.

Dyskusja (22)
1środa, 02, maj 2012 18:37
Monrooe
Tradycyjnie moje typy:
(pamiętajcie by typować kompletnie inaczej)
Cracovia – : – Ruch Chorzów x
Górnik Zabrze – : – Wisła Kraków x
Korona Kielce – : – Widzew Łódź 1
Lech Poznań – : – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
Lechia Gdańsk – : – Legia Warszawa 2
Polonia Warszawa – : – Zagłębie Lubin 1
ŁKS Łódź – : – GKS Bełchatów x
Śląsk Wrocław – : – Jagiellonia Białystok x
2środa, 02, maj 2012 19:33
QD
Cracovia – Ruch Chorzów X
Liczę, że krakowianie postarają się godnie pożegnać - z obecnym Ruchem to możliwe (chciałbym postawić na porażkę Ruchu, ale Cracovia już kilkakrotnie udowodniła, że nie będzie mi spełniać takich fantazji)

Górnik Zabrze – Wisła Kraków 2
Może być całkiem ładny mecz (o ile można o takich mówić przy obecnym "stylu" gry polskich zespołów). W pierwszej chwili chciałem postawiłem na remis, ale na prośbę Monrooea..

Korona Kielce – Widzew Łódź 2
Znowu bardziej "życzę" niż "sądzę", ale mam nadzieję, że Widzew będzie chciał się trochę zrehabilitować za "spuszczenie ŁKSu". Podejmując Legię pokazali, że jak chcą to potrafią, a Korona to nie jakiś mocarz (acz tanio skóry nie sprzeda i będzie grała tylko o zwycięstwo)

Lech Poznań – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
Podbeskidzie to kolejna drużyna, która się uwzięła by robić mi na złość, więc tym razem nie będę pisał mojego standardowego tekstu o "lubości PBB do urywania punktów "wielkim"". W Bielsku-Białą już wakacje - Lech wygra.

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa X
Serce swoje, rozum swoje.. Nie przekonują mnie już teksty o walce, jeśli za każdym razem drużyna wychodzi i boi się zaatakować. Albo Skorża (bo wg. mnie to jego kwestia jego ruchów, a nie drużyny jako takiej) postawi wszystko na jedną kartę i przywieziemy ładne 0:4, albo skończy się jak we wszystkich ligowych meczach ostatnimi czasy. Jedyne co mnie pociesza, to że to wyjazd bez kibiców - może to trochę zmniejszy presję na naszych grajkach (swoją drogą to też paranoja, że muszę o tym myśleć przed meczem "potencjalny spadkowicz" vs. "drużyna mająca walczyć w LM")

Polonia Warszawa – Zagłębie Lubin X
Strzelam. Te dwie drużyny to dla mnie zagadka.

ŁKS Łódź – GKS Bełchatów 1
Jeśli nie teraz to kiedy? Łodzianom zależy jednak przynajmniej trochę, a GKS chyba podświadomie już uwierzył w utrzymanie.

Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok 2
Liczę, że Jaga nie wystrzelała się zupełnie podczas "nadzwyczajnej mobilizacji na Legię" i pójdzie za ciosem. Śląsk jest bardzo chimeryczny (szczególnie na nowym stadionie), więc jest taka szansa. Wszystko zależy od Kelemena.
3środa, 02, maj 2012 20:14
Ali
za długie, nie czytam
4środa, 02, maj 2012 20:29
Garm
Cracovia – Ruch Chorzów 2
Ruch osłabł, ale żeby nie wygrać z Cracovią trzeba być Podbeskidziem na wakacjach.

Górnik Zabrze – Wisła Kraków X
Wisła rozegrała już ostatni istotny mecz w sezonie, więc nikt się tam wypruwać nie będzie.

Korona Kielce – Widzew Łódź 1
Widzew bankrutuje, a Korona się jeszcze trzyma. No i ma znacznie więcej boiskowych atutów.

Lech Poznań – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
Odpuścili Cracovii, to i Lechowi raczej nie zagrożą. Choć chciałbym się tu mylić.

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 2
Pewnie, minimum dwiema bramkami.

Polonia Warszawa – Zagłębie Lubin 2
Gospodarze będą do końca sezonu trzymać charakterystyczny dla nich "fason".

ŁKS Łódź – GKS Bełchatów X
Przez ostatni kwadrans ŁKS będzie bronić tego wyniku. Dopiero po ostatnim gwizdku się zorientują, że nic im nie daje.

Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok 1
Syndrom "meczu po Legii" powraca. Dodatkowo białostocczanie będą mieli wymówkę, że ich okrutnie w Warszawie wykartkowano.
5środa, 02, maj 2012 20:51
Senator
Prośba do tych wszystkich którzy będą jeszcze typować o zachowanie kolejności zaproponowanej przez Monrooe i QD sprawa prozaiczna, łatwiej mi będzie spisać typy. Smile
Cracovia - Ruch Chorzów X
Liczę na resztki ambicji drużyny a-c10.
Górnik Zabrze - Wisła Kraków X
Górnicy u siebie nie przegrywają i tym razem to się sprawdzi.
Korona Kielce - Widzew Łódź 1
Korona i to spokojnie
Lech poznań - PBB X
Tu raczej życzeniowo choć PBB może postawi autobus i remis wywiezie.
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 2
Jestem pewny tej wygranej jak żadnej innej.
Polonia Warszawa - Zagłębie Lubin 1
Ostatni mecz niech zrobią prezent odchodzącemu ( mam taka nadzieje)prezesowi.
ŁKS - GKS X
Nie dadzą rady choć szczerze im tego życzę.
Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok X
Trochę chciejstwo choć zapewne wygra gospodarz.

@ Ali
Rozumiem, że temperatura na zewnątrz robi swoje Wink Mała prośba tego typu stany emocjonalne nic nie wnoszą.
Na przyszłość dorzuć ocenę merytoryczną lub najzwyczajniej w świecie odpuść.
6środa, 02, maj 2012 23:57
YonX
Cracovia - Ruch 1 - Pasy jeszcze nie spadły ;-) a podobno proces licencyjny w tym sezonie ma być wyjątkowo owocny ;>

Górnik - Wisła X

Korona - Widzew X

Lech - Podbeskidzie 1

Lechia - Legia 2 - dziwnie spokojne zwycięstwo

Polonia - Zagłębie X

ŁKS - GKS X

Śląsk - Jagiellonia X

jak dla mnie kolejka remisów
7czwartek, 03, maj 2012 06:29
Monrooe
@ YonX

- "jak dla mnie kolejka remisów"

Widzę, że mamy bardzo podobne odczucia. Też się zdziwiłem, ale wyszło mi, że ponad połowa meczów "powinna" zakończyć się wynikiem remisowym. W moich typach nieco na siłę od tego uciekłem, ale w zapowiedzi dałem temu wyraz.
8czwartek, 03, maj 2012 09:11
ave
Cracovia – : – Ruch Chorzów 2
Górnik Zabrze – : – Wisła Kraków 1
Korona Kielce – : – Widzew Łódź 1
Lech Poznań – : – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
Lechia Gdańsk – : – Legia Warszawa 2
Polonia Warszawa – : – Zagłębie Lubin x
ŁKS Łódź – : – GKS Bełchatów 1
Śląsk Wrocław – : – Jagiellonia Białystok 1
9czwartek, 03, maj 2012 11:02
Zbyszek
Na dziś, aż dwa przysłowia o potrzebie szczęścia. Pierwsze żydowskie: "Szczęście nie pomaga tym,którzy z nim nie współpracują" i drugie angielskie: "Nigdy nie jesteśmy tak szczęśliwi jak myślimy, że jesteśmy".

I znowu w nieznane i niezbadane.
1.Cracovia - Ruch Chorzów 2.
Cracovia mnie totalnie zawiodła.W naiwności swojej myślałem, że "noblesse oblige", że grając w Takiej Firmie będą gryźć trawę.A te gnojki nie wiedzą o co chodzi. Teraz liczą, że Wydział Licencyjny pozwoli im na utrzymanie się w extrakasie. Podwójny wstyd. Panu Filipiakowi radzę tę bandę łachudrów i darmozjadów rozpędzić na cztery wiatry.

2.Górnik Zabrze- Wisła Kraków 1.
Górnik podtrzyma miano pogromcy faworytów.

3.Korona Kielce- Widzew Łódź 1.
Korona jest ambitna trenerem i Vuko.I dobrze.

4.Lech Poznań - Podbeskidzie BB 1.
Za słabe to Podbeskidzie na Lecha.

5.Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 2.
Najbardziej liczę na to,że zawodnicy Lechii świętowali pozostanie w Ektrakasie czyli uchlali się jak świnie. Mniej liczę, że nasz treneiro przestanie zachowywać się jak chłopaczek, który za wszelką cenę chce pokazać co to on. A tak naprawdę pokazuje goły tyłek i odmraża sobie uszy na złość babci/czytaj Beretowi i Mikiemu/.

6.Polonia - Zagłębie Lubin 1.
Zagłębie zrobiło swoje i niestety nic więcej.

7.ŁKS Łódź - GKS Bełchatów X.
Mecz o nic. Mówienie o małych derbach to jakaś kpina. Będą opalali się na słońcu.

8.Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok 1.
Późno, bo późno/mam nadzieję, że na Majstra za późno/ Śląsk odzyskuje moc fizyczną. Lenczyk przedobrzył, ale mam nadzieję, że pociąg po tytuł już odjechał.
10czwartek, 03, maj 2012 15:10
Walles
Jak zabawa to zabawa. W przysłowia też. Wink

Co nie boli, to nie życie, co nie przemija, to nie szczęście.

Dzisiaj powyższy stan będzie towarzyszył przynajmniej połowie kibiców w Polsce. Oby nie nam. Oby nie nam .....

Cracovia - Ruch Chorzów 2
Ruch może i jest słaby ale Cracovia ran zadanych własnym kibicom już w tym sezonie nie zagoi

Górnik Zabrze - Wisła Kraków 2
Górnik Nawałki pokazał kawał charakteru w tej rundzie, chyba nie tym razem

Korona Kielce - Widzew Łódź 1
Scyzoryki sa zdecydowanym faworytem. Chyba Smile

Lech Poznań - Podbeskidzie BB 1
Lech powinien wygrac w cuglach szczególnie jak Górale zagrają tak jak w Zabrzu. Nasza liga ma jednak to do siebie że nic nie zdarza się dwa razy Wink

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 2
Ile razy w tej zabawie polegliśmy dzięki Legii? Każda seria kiedyś się kończy Wink

Polonia Warszawa - Zagłębie Lubin 1
Polonia powinna wygrać ale Bóg raczy wiedzieć co się dzieje w szatni na Konwiktorskiej ...

ŁKS - GKS Bełchatów 2
Mimo że to GKS miał udać się do innej klasy rozgrywkowej ..

Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok 1
Nie wierzę że Jagiellonia po meczu w Warszawie będzie miała tyle sił i chęci co na Łazienkowskiej.
11czwartek, 03, maj 2012 16:30
gawin76
Cracovia – Ruch X
Spadek, nie spadek - Kafarski ani myśli kapitulować Wink

Górnik – Wisła X
Mecze towarzyskie z założenia mnie nie interesują. Remis z zimną obojętnością.

Korona – Widzew 1
Jaki czarny koń jest każdy widzi. Złoto krwisty.

Lech – Podbeskidzie 1
Poznańska masakra piłką mechaniczną.

Lechia – Legia 2
Jesteśmy świetni, znakomici, najlepsi. Wygramy na stojąco.

Polonia – Zagłębie 1
Takie 'łubudu' na cześć Prezesa Klubu.

ŁKS – Bełchatów 2
ŁKS nie wykorzystał już tylu szans na odrobienie strat, że dawno już powinien smażyć się w drugiej lidze. Tym razem przeznaczenie się dopełni.

Śląsk – Jagiellonia X
Nie mam żadnych wątpliwości, że goście z Białegostoku to sportowcy w każdym calu i w tym meczu dadzą z siebie wszystko Wink
12czwartek, 03, maj 2012 16:56
iocosus
Cracovia - Ruch Chorzów 2 - bo grają o mistrza
Górnik Zabrze -Wisła Kraków 2 - bo grają o nic, a Wisła to jeszcze aktualny mistrz
Korona Kielce - Widzew Łódź 1 - bo grają o mistrza
Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1 - bo grają o mistrza
Lechia Gdańsk -Legia Warszawa 2 - bo grają o mistrza
Polonia Warszawa - Zagłębie Lubin x - bo grają o nic
ŁKS Łódź - GKS Bełchatów 1 - bo grają o złudzenia
Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok 1 - bo grają o mistrza
13czwartek, 03, maj 2012 17:40
didas
Tym razem zdążyłem

Cracovia – : – Ruch Chorzów x
Górnik Zabrze – : – Wisła Kraków 1
Korona Kielce – : – Widzew Łódź 1
Lech Poznań – : – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
Lechia Gdańsk – : – Legia Warszawa 2
Polonia Warszawa – : – Zagłębie Lubin x
ŁKS Łódź – : – GKS Bełchatów 1
Śląsk Wrocław – : – Jagiellonia Białystok 1
14czwartek, 03, maj 2012 20:20
YonX
... i po mistrzostwie.
15czwartek, 03, maj 2012 20:45
Senator
29 kolejkę najlepiej typowali Garm i JE pan Zbyszek po pięć trafień. Cztery mecze trafił ave. Trzy YonX, Walles, Iocosus i didas .Dwa punkty dopisałem Monrooe i QD . Skompromitowałem się ja i słabiutko też Gawin po punkcie.
tabela po przedostatniej rundzie.
A-C10 14
Andrzej 9
Ave 30
Bolek 7
didas 22
Garm 22
Gawin76 25
Iocosus 25
Monrooe 25
Senator 21
Wit 3
Walles 25
YonX 18
Zbyszek 29
QD 12
oley 5
dscO 3

ave zachował pozycję lidera 30 punktów, tuż tuż JE Zbyszek - 29 i mocna grupa pościgowa Gawin,Monrooe , Iocosus, Walles po 25 punktów.

Nie zaglądam na strony i nie słucham konferencji pomeczowych ale moim zdaniem, Skorża wyjścia nie ma powinien podać się do dymisji.
16czwartek, 03, maj 2012 20:54
YonX
Generalnie mam do Pana Trenera wielki żal, choć nie uważam, że to tylko jego wina aczkolwiek najtańszym wyjściem będzie by to on poniósł konsekwencje tej porażki (sezonu overall). Jedyne co mogę znaleźć pozytywnego w tym wszystkim, że piłkarze nie dostając premii za mistrzostwo wzmocnią tym samym budżet na transfery. Kurcze, ale jestem naiwny.
17czwartek, 03, maj 2012 21:35
Monrooe
@ YonX

Powiem tak, jeśli Skorża poniesie konsekwencje tego sezonu "overall" w mojej opinii będzie to największa porażka... Legii Warszawa. Większa niż nie zdobycie tego tytułu (a szansa była wielka). Nie zmieni się nic, a błędy trenera to chyba najmniejszy problem w tym sezonie. Z kolejnymi nie będzie lepiej, gdyż ciężko jest zmagać się ze wszystkimi wokół.
18czwartek, 03, maj 2012 22:21
YonX
Monrooe,
dostrzegam wielu tatusiów braku mistrzostwa, natomiast jak napisałem najtańszym rozwiązaniem jest głowa Skorży. Napisałem też, że mam żal do Pana Trenera... głównie za to, czego nie zrobił, a wydaje mi się, że mógł. Nie wiem jeszcze czy ten żal przerodzi się u mnie w opinię, że Skorża musi odejść na to potrzebuję czasu na przetrawienie tych dawek trucizn podawanych mi od 4 miesięcy. Mimo wszystko Legia Skorży bardziej mnie cieszyła niż Legia Urbana czy nawet Legia Okuki.
19czwartek, 03, maj 2012 22:29
Monrooe
Niestety masz rację Yonx. A co do tej wyliczanki to dodałbym też Legię Wdowczyka (rany, jak wtedy zęby bolały od samego patrzenia), Zielińskiego, Kubickiego, oraz wielu, wielu ich poprzedników.

Gdy dodam warunki w jakich przyszło obecnemu trenerowi pracować, to chyba tylko Janek Urban miał gorzej. A może nawet nie. Sportowo miał w sumie wszystko czego chciał, za to atmosfera była kompletnie do du...
20czwartek, 03, maj 2012 22:34
didas
W chwili obecnej to nawet nie wiem czy chciałbym aby tak grająca Legia zdobyła mistrzostwo ... lecz czy inni grali lepiej? ... znów brakuje czasem zwykłego fuksa !!! Ale wzywam wszystkich do pozostawienia odrobiny wiary i nadziei na ostatnią kolejkę ... a na sąd nad Skorżą i innymi przyjdzie czas po sezonie .
21czwartek, 03, maj 2012 22:42
Garm
No, bez przesady. Podkopywanie pozycji trenera przez dyletantów z klubowych gabinetów to na Legii od 2003 roku stały element programu (tak szybko zapomnieliście, w jakich okolicznościach wyleciał Kubicki - tuż po jednej z bodaj trzech najlepszych rund w historii klubu? Przypomnę wyniki: 2:1, 3:0, 7:2, 1:0, 3:0, 0:1, 2:0, 1:0, 2:0, 3:1, 2:2, 6:0, 4:2).

Trudno też porównywać sytuację kadrową za Urbana i za Skorży. W tym roku drużyna była zdecydowanie mocniejsza. Co więcej, uważam, że jeśli Skorża jakimś dziwnym zrządzeniem losu pozostanie trenerem, atmosfera w przyszłym sezonie może równać do tej z czasów Urbana :-/
22piątek, 04, maj 2012 10:28
Monrooe
Garmie, faktycznie zagalopowałem się z Kubickim. Pamiętam po prostu jakieś tarcie i problemy w drużynie. Wyniki jednak faktycznie były co najmniej dobre. Natomiast nie zgodzę się co do oceny kadry Urbana. Moim zdaniem miał co najmniej taką samą a chyba nawet lepszą. Mówię tu o pierwszym sezonie, potem to już zjazd w dół, sportowy i kadrowy.

Atmosfera na trybunach przeszkadzała bardzo i to jest fakt niezbity. Nie wiem jakby obecny zespół sobie z tym radził. Ten Janka Urbana nie radził sobie wcale. Niemniej jednak wizualnie ta drużyna z jesieni to jedna z najlepszych Legii jakie pamiętam od czasów zespołu Janasa. Ta na wiosnę już nie odstawała od tych zespołów jakie oglądałem przez ostatnie lata. Która Legia jest prawdziwa? Wygląda na to, że już się nie przekonamy. Tego jest mi żal.

Twoja opinia

Nazwa uzytkownika:
Znaczniki HTML są dozwolone. Komentarze gości zostaną opublikowane po zatwierdzeniu. Treść komentarza:
yvComment v.2.01.1