A+ A A-
  • a-c10
Abstrahując od meczu z Oranje (swoją opinię wyraziłem pod relacją Gawina), warto chyba zauważyć, że selekcji jako takiej to tym razem... nie było. Można niby podpytywać o Cetnarskiego, można wytknąć trenerowi irracjonalną słabość do Peszki, ale zgódźmy się - to raczej takie kontrowersyjki, przekomarzanki toczone na marginesie, nie materiał do poważnych dysput. Wygląda na to, że w przeciwieństwie do swych poprzedników Adam Nawałka postanowił - uff! - nie szukać kwadratowych jaj i postawić po prostu na najlepszych spośród tych, których ma do dyspozycji.
This is a comment on "Koniec selekcji"