Pytania ligowe

Europejskie rozgrywki nie dają nam wytchnienia, jedynie we wtorek nic się nie dzieje, a tak kopią i kopią, że też im się nie znudzi. A nie, zaraz, niektórym już się znudziło. No cóż, ileż można się męczyć w systemie czwartek – niedziela. Nie wiem, może do tego, aby grać w Europie potrzebny jest „wojskowy” mir? W każdym razie to właśnie kluby z wojskowymi korzeniami będą nas cieszyć dalszą swoją grą w pucharach.

Ale to później, jak na razie chciałbym zachęcić do powrotu na nasze ligowe boiska. Ja wiem, że to inny poziom, inny blask jupiterów, ale kibicowskie emocje powinny być takie same. Szczególnie, że tegoroczny start jest bardzo wyrównany. Bardzo ciężko jest wskazać realnego faworyta poszczególnych spotkań, dlatego warto zasiąść na trybunach, ewentualnie przed telewizorami. A spotkania tej czwartej kolejki zapowiadają się tak:

Podbeskidzie Bielsko-Biała vs. Zagłębie Lubin                

Konia z rzędem temu, co wynik przewidzi. Słabe, bezzębne i z fatalnym bramkarzem Podbeskidzie zagra z ogólnie beznadziejnym Zagłębiem. Szczerze? Nie wiem czy nie postawić na „Górali”, u nich przynajmniej widomo, co szwankuje, podczas gdy u „Miedziowych” nie działa wszystko. Serio, tak zblazowanego i zdezelowanego zespołu nie widziałem od dawna. Składna ofensywna akcja podopiecznych trenera Buczka jest niczym Cud na Wisłą, tylko skutek zgoła odmienny.

Wisła Kraków vs. Jagiellonia Białystok                

Ho, ho, to będzie mecz. Macie pranie, sprzątanie, zmywanie? Spokojnie możecie oddać się tej „przyjemności”. Doskonała taktyka Franciszka, zniweluje wszelkie atuty Stokowca. A że sami niewiele mają własnych (mają jakieś?) to po tym pojedynku możemy spodziewać się tylko jednego… nuda panie niepomierna. O rany, ale współczuję tym na trybunach, trzymajcie się ludziska, łatwo nie będzie.

Widzew Łódź vs. Górnik Zabrze

Ile bramek strzeli Eduards Višņakovs? To bardzo ważne pytanie, od niego zależy ile i czy w ogóle punkty zdobędą gospodarze. Jeśli Nawałka i spółka zagrają tak jak z Piastem to… i Łotysz im nie pomoże. Pytanie tylko czy zagrają i to pytanie zasadne, bo jak na razie to Górnicy nie przekonują a jedna jaskółka wiosny nie czyni. Choć z drugiej strony patrząc na ligową tabelę, czy ja wiem...

Lechia Gdańsk vs. Cracovia       

No i rozbrykała nam się gdańska Lechia, okazało się, że wystarczy postraszyć Barcelonę i boją się już wszyscy. A jeszcze jest Probierz, ten tak się drze, że strach koło niego biegać. Nic wiec dziwnego, że piłkarze spod znaku Lajkonika z niejakim ociąganiem udają się nad morze. Wszak spotkać się z pogromcą zdobywcą remisu z wielką Barcą to nie w kij dmuchał. Z drugiej jednak strony Cracovia ma wszelkie predyspozycje do tego, aby zapykać naszych narodowych bohaterów na śmierć. Lech wygrywał nie zdzierżył, Ruch szedł po swoje padł na deski bez czucia, czy lechistom się uda? Chętnie rzucę okiem na to spotkanie.

Ruch Chorzów vs. Legia Warszawa        

Być, albo nie być, oto jest pytanie? Ale jak mam lepsze i wcale nie o to, kto w tym meczu wygra, raczej kto w tym meczu zagra. – „Entliczek, pętliczek, spotkanie na Cichej, i kto zagra w nim?” zaśpiewałbym pod nosem, gdym umiał, nie umiem, macie szczęście. Niemiej jednak strasznie jestem ciekawy jedenastki Legii w Chorzowie, ale ja to ja, a co ma zrobić Jacek Zieliński? Jak się przygotować? Nie zazdroszczę.

Pogoń Szczecin vs. Śląsk Wrocław         

Szczecinianie łatwo nie mają, początek ligi zaowocował wcale nie łatwym terminarzem. A jednak, „Portowcy” całkiem ładnie sobie radzą i prawdę mówić, kiedy grać ze Śląskiem jak nie teraz. Trenerowi Levemu, niełatwo będzie zebrać skład po ciężkich pucharowych bojach. W Szczecinie wystąpią więc dublerzy, a Ci wcale groźni nie są. Japończycy i spółka powinni załatwić sprawę raz, dwa, trzy, lub jak kto woli; ich, ni, san…

Lech Poznań vs. Korona Kielce                

Ooo, zanosi się na rzeź niewiniątek, to znaczy kibiców. Mecz – dramat. No chyba, że Lech, niesiony pucharową euforią* rozniesie zatrwożonych piłkarzy Korony. Nie podobało się kieleckim włodarzom z Leszkiem Ojrzyńskim, ciekaw jestem jak będzie bez niego… Pamiętacie, sezon temu, GKS Bełchatów zrobił podobny ruch z trenerem Kieresiem, wiecie jak się to skończyło. Coś czuję powtórkę z rozrywki.

* euforia oczywiście spowodowana jest odpadnięciem, co wreszcie oznacza święty spokój.

Piast Gliwice vs. Zawisza Bydgoszcz     

Piastunki po porażce w Zabrzu będą wyraźnie podminowane, wypad z pucharów i sromotna porażka z lokalnym rywalem nie wpływają dobrze na samopoczucie. Jest tylko jedno lekarstwo, jak najszybsze zwycięstwo w lidze, padło na Zawiszę -szkoda dzielnego rycerza. Szkoda też, że skład w Bydgoszczy budowali na zasadzie wydaje nam się. A wydawało im się, że ta grupa, którą mają w zupełności wystarczy. Pytanie do czego? Do ponownego awansu na pewno, tylko najpierw trzeba spaść, co też właśnie czynią.