- Kategoria: Wokół boiska
- gawin76
TSC - Legia 0-3: Bez komplikacji
Legia odniosła drugie kolejne zwycięstwo w fazie ligowej Ligi Konferencji. W czwartkowy wieczór serbska drużyna TSC Bačka Topola nie była w stanie zagrozić legionistom. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Kapustka, Luquinhas i Chodyna.
Trener Feio postawił na następujących zawodników: Tobiasz – Wszołek, Pankov, Kapuadi, Vinagre – Augustyniak – Chodyna, Kapustka, Morishita, Luquinhas – Gual. Gospodarze rozpoczęli w składzie: Ilić - Capan, Jovanović, Stevanović, Stanić, Krstić - Banjac, Radin, Pejić, Ćirković - Pantović.
W pierwszych minutach oba zespoły wzajemnie się badały. W 7. minucie Morishita zepsuł dobrą sytuację po zgraniu piłki przez Guala. W 11. minucie Morishita zrehabilitował się, podając w tempo do Luquinhasa, który dośrodkował płasko w pole karne. Gual został uprzedzony, ale piłka spadła pod nogi Kapustki, który z bliska dopełnił formalności. W 14. minucie Pantović uderzył płasko zza pola karnego. Piłka minęła bramkę Legii. W kolejnych minutach gospodarze często utrzymywali się przy piłce, starając się zbudować atak pozycyjny. Legia czekała na możliwość skontrowania rywala i wykorzystania wysoko ustawionej obrony gospodarzy. W 33. minucie Chodyna nie zdołał umieścić piłki w bramce po podaniu Luquinhasa. W 35. minucie Gual oddał niecelny strzał z dystansu. W 36. minucie sytuacyjny strzał Luquinhasa minął bramkę.
Do przerwy Legia prowadziła 1:0. Nasza drużyna szybko strzeliła bramkę i przyjęła postawę wyczekującą. To przełożyło się na ogromną przewagę gospodarzy w posiadaniu piłki, jednak Serbowie nie byli w stanie oddać celnego strzału na bramkę.
Na drugą połowę nie wyszedł Pankov, którego zastąpił Ziółkowski. Legia szybko podwyższyła prowadzenie. W 47. minucie Chodyna podał do Guala. Hiszpan oddał strzał, który został zablokowany, jednak do piłki dopadł Luquinhas i z kilku metrów trafił do bramki. W 50. minucie blisko powodzenia był Wszołek, ale Ilić zachował czujność. W 52. minucie Kapustka ujrzał kartkę za przepychankę z jednym z rywali. W 58. minucie w zamieszaniu podbramkowym szansę miał Augustyniak, ale nie zdołał dobrze złożyć się do strzału. W 62. minucie Vinagre zgubił krycie na lewym skrzydle i wystawił piłkę Chodynie, który zdobył trzecią bramkę dla Legii. W 68. minucie boisko opuścili Augustyniak, Luquinhas i Gual, których zastąpili Çelhaka, Alfarela i Pekhart. W 72. minucie Ziółkowski został ukarany żółtą kartką. W 75. Alfarela uderzył nad bramką. W 80. minucie Gonçalves zmienił Morishitę. W 82. minucie po pomysłowym rozegraniu rzutu wolnego szansę miał Çelhaka, niestety trafił w Gonçalvesa. W 84. minucie Tobiasz popisał się doskonałą interwencją i obronił strzał Ćirkovicia. W 87. minucie Kapustka nie trafił w bramkę po podaniu od Chodyny. W doliczonym czasie gry Alfarela starał się przelobować Ilicia, jednak piłka przeszła nad poprzeczką. Świetną szansę mieli jeszcze gospodarze po tym jak piłkę stracił Gonçalves, ale zmiennik Dakovac zmarnował okazję. Żółtą kartkę za opóźnianie wznowienia gry ujrzał jeszcze Chodyna i sędzia zakończył mecz.
Serbski zespół zaprezentował przeciętną jakość gry, zwłaszcza w obronie, a jednocześnie starał się wprowadzać wielu zawodników do ataku. To ułatwiło zadanie Legii, która mogła zdobyć zdecydowanie więcej bramek. Nasza drużyna dobrze wywiązała się z roli faworyta i jest w komfortowej sytuacji przed kolejnymi meczami w Lidze Konferencji. W niedzielę powrót na boiska Ekstraklasy.
Dyskusja (1)
Twoja opinia
yvComment v.2.01.1
Godna zwrócenia uwagi była aktywność Luquinhasa - w końcu pozytywny występ, choć nie pozbawiony chaosu i błędów w wykańczaniu akcji. Dobry mecz Augustyniaka, ale z dwiema obcinkami przy wyprowadzaniu piłki, biorąc pod uwagę ile pretensji było i jest do Goncalvesa za ten element gry pan Rafał musi być ewidentnie bardziej skupiony i odpowiedzialny z piłką przy nodze. Janek Ziółkowski nie dał plamy zastępując Pankova, ale wygryźć Serba lub Kapuadiego z podstawowego składu będzie niezwykle trudno.
Michał Probierz musi się udać na korepetycje trenerskie do Goncalo Feio, żeby ten drugi nauczył tego pierwszego jak z upartego doktrynera stac się odważnym reformatorem zmieniając ustawienie taktyczne zespołu skutkujące lepszą i wydajniejszą grą.